Jeszcze kilka lat temu taka technologia dostępna była jedynie dla największych, światowych gospodarstw na zachodzie Europy. Teraz, GPS rolniczy to już niemal standard także w Polsce. Czym jednak różni się lokalizator od nawigacji? Sprawdzamy, co sprawdzi się w różnych gospodarstwach.
Różne rodzaje GPS-u rolniczego
Pierwsze skojarzenie z GPS-em to oczywiście nawigacja. Znamy ją z naszych samochodów, korzystamy z niej w telefonach i praktycznie nie rozstajemy się z nią każdego dnia. To zdecydowane ułatwienie dla naszych codziennych czynności. To także zaawansowane systemy, które na podstawie naszej lokalizacji i odwiedzanych przez nas miejsc, dostosowują prezentowane nam później treści. Podobnie działa nawigacja w rolnictwie.
GPS rolniczy może być zarówno nawigacją, jak i lokalizatorem. Ten pierwszy służyć będzie do wyznaczania trasy przejazdu kierowcy i wspomagania manualnego w czasie jazdy. Lokalizator natomiast idzie nieco dalej. Nie tylko ustala trasę w czasie rzeczywistym, ale także optymalizuje ją, aby praca była maksymalnie efektywna. Tego typu sprzęty zwykle wyposażone są we własne źródła zasilania, są także intuicyjne i możliwe do użycia w niemal wszędzie. Często możemy również wybrać rozmiar samego monitora, który pasować będzie do sprzętów, w których przyjdzie nam go używać. To spore udogodnienie, zwłaszcza gdy mamy duże pole lub planujemy w najbliższym czasie je powiększyć i od początku ekspansji chcemy wytyczyć najlepsze korytarze.
Czy potrzebujesz nawigacji w swoim gospodarstwie?
GPS rolniczy z pewnością nie jest wyposażeniem niezbędnym dla każdego rolnika, natomiast jeżeli marzymy o precyzyjnym rolnictwie lub ciągle rozbudowujemy swoje gospodarstwo – może on okazać się naprawdę dużym ułatwieniem. Nic więc dziwnego, że posługuje się nim coraz więcej gospodarstw w Polsce.
Inteligentne planowanie pola, kontrola pracy pracowników i stanu magazynowego to tylko niektóre funkcje, jakie niesie za sobą dobra nawigacja rolnicza. Może ona planować poruszanie się maszyn zależnie od wymagań dotyczących nawożenia czy sprawdzać gotowość danej części pola do zbiorów. Wszystkie te dane mogą być zbierane i ponownie analizowane, aby planowanie upraw w kolejnych sezonach mogło być bardziej precyzyjne i przynosiło nam większe zyski.